Mrok…
Nie lękajcie się
Na te słowa czekał cały świat.
Polacy zmartwieni, stłamszeni,
Łaknący sprawiedliwości.
Zagubieni w szarości
Codziennych spraw.
Nie lękajcie się,
Tak po prostu.
Jeżeli Bóg z nami
Nieważne
kto przeciwko nam.
Nie lękajcie się!
Idźcie z podniesioną głową, godnie!
I wreszcie: Nie zstąpi Duch Twój
I odnowi oblicze ziemi,
Tej ziemi.
Wzeszło słońce.
Nadzieja.
Anna Krzysztyńska